Bielizna do ślubu

Rynek oferuje bieliznę, od której kręci się w głowie. Piękne koronkowe komplety bielizny w pastelowych kolorach, białe i kremowe biustonosze, pasy do pończoch wyglądają wprost obłędnie. Problem polega na tym, że ta bielizna w ogóle nie nadaje się do ślubu. Rodzaj założonego stanika ma istotny wpływ na to, jak wyglądamy w ubraniu, w każdym ubraniu. Piersi to miękka tkanka, podlegająca prawom grawitacji, nie mogą uciekać na boki ani w dół. Po intensywnym odchudzaniu, po ciąży czy po prostu z wiekiem elastyczność skóry ulega zmniejszeniu i wówczas biustonosz jest niezbędny, nawet przy niewielkim biuście. Potrzebujemy go ze względów zdrowotnych i estetycznych. Pod suknię zakładamy biustonosz bez ozdób w kolorze cielistym. Jak dobrać biustonosz najlepiej doradzi brafitterka. Większość kobiet nie wie, jak wybrać odpowiedni kształt i rozmiar. Podstawowa zasada to właściwy rozmiar. Obwód stanika musi ciasno przylegać do ciała przebiegając poniżej linii biustu na tej samej wysokości z przodu i z tyłu, ale nie może wrzynać się w ciało, a fiszbiny miseczki powinny być tak ustawione, żeby skierowane były w środek pachy. Piersi muszą dokładnie przylegać do materiału, nie może być tam luzu, a pierś nie powinna być upchnięta na siłę. Zakładając biustonosz przeciwległą ręką układamy pierś w miseczce, wybierając ciało aż spod pachy. Piersi muszą być lekko uniesione, zebrane do siebie. W źle dobranym biustonoszu sylwetka wygląda na zdeformowana i żadna suknia nie będzie dobrze wyglądała, gdy piersi połażą się na brzuchu lub na bokach, zdecydowanie zbyt blisko pachy.

Biustonosze do małych i średnich biustów.

Do większości sukien ślubnych stosuje się bardotkę, która zwykle ma push up więc powiększa też piersi i wynosi je w górę. Jeśli mamy głęboko wycięty dekolt z tyłu należy skorzystać z przedłużki, którą dopina się do biustonosza i przeciąga na brzuchu, obniżając w ten sposób tył biustonosza. Jeśli suknia ma dobrze usztywniony gorset ramiączka są zbędne, zwłaszcza przy przezroczystościach na ramionach lub gdy zakładamy suknię gorsetową. Można użyć ramiączek silikonowych, wyłącznie matowych bez połysku. Inny typ biustonosza, który przyda się w głębokich dekoltach przy małych i średnich biustach to half cup(corbeil), gdzie górna część miseczki jest mocno ścięta. Do bardzo głęboko wyciętych dekoltów zakładamy plunge, który ładnie zbiera piersi i je powiększa. Innym rozwiązaniem jest rezygnacja z bielizny, którą zastępuje się wszywając w suknię specjalne push upy w kolorze cielistym. Dobrze jest jednak mieć świadomość, że niektóre kobiety nie czują się dobrze bez stanika i nie akceptują takiego rozwiązania. Wszycie biustonosza z obciętym tyłem niczego nie zmieni ani nie spowoduje, że biust będzie się prawidłowo układał. Jeśli chcecie mieć przezroczystości w górnej części sukni i odsłonięte plecy musicie wybrać albo brak bielizny i push up albo zrezygnować z przezroczystości. Podobnie sprawa wygląda z sukniami zupełnie gładkimi z muślinu lub krepy z mocno wyciętymi plecami.

Obecnie brafitterki świadczą usługę oklejania biustu specjalnymi taśmami, które podtrzymują pięknie biust, układa się on naturalnie i jest stabilny.

Biustonosze do dużych i bardzo dużych biustów.

Taki biust zwykle wyklucza założenie sukni gorsetowej bez ramion oraz sukni z półprzezroczystą górą, ponieważ wymaga on założenia stabilnego biustonosza z pełnymi miskami (full cup) i na ramiączkach, stanowiący solidne podparcie. Dodatkowo ma boczne panele, które znakomicie pomagają utrzymać biust we właściwym położeniu. Dobry będzie również stanik gorsetowy zasłaniający w całości biust z szerokim gorsetowym dołem, stabilny i dyscyplinujący górną część brzucha oraz wałeczki na plecach.

Majtki zakładane pod dopasowaną suknię lub z cienkich tkanin powinny być bezszwowe ze spandeksem i w cielistym kolorze. Białe i kremowe mogą odcinać się od ciała i będą widoczne. W dopasowanych sukniach powinny obejmować całe pośladki, a nie przedzielać je na pół. Zanim zdecydujesz się na zakup załóż je na swoje ubranie i sprawdź, jak się zachowują podczas siadania i w ruchu, czy się nie przesuwają, nie ściągają. Można tez założyć korygujące body lub pełne majtki z wysokim stanem. Nie będzie to bardzo seksowna bielizna, ale za to efekt na sylwetce do pozazdroszczenia. 

Pasy do pończoch odznaczą się na wszystkich muślinowych sukniach, zwłaszcza wąskich, ale i na szerszych. Jeśli koniecznie chcesz założyć pończochy, a nie rajstopy wybieraj te samonośne z trzema silikonowymi paskami lub dwoma grubszymi. Grubość pończoch czy rajstop to 8 lub 6. Warto poszukać takich bez wzmocnionych palców. Należy zakupić dwie lub trzy pary, żeby mieć zapasowe. Tak cieniutkie często ulegają uszkodzeniu już nawet w czasie zakładania. Do ślubu nie idzie się z gołymi nogami, nawet gdy temperatura otoczenia wynosi 35 stopni, to po prostu nieelegancko. 

Ekspert ślubny – Anetta Szymanek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *